Rebelia wygrała bo:
1. ktoś musiał wygrać a co źli nie mogą ponieważ film musi się skończyć happy endem - chociaż w niektórych filmach jest inaczej (patrz Imperium Kontratakuje) :P
2. Lucas chciał ukazać to że jednak można wygrać z systemem - niezależnie jako on jest czy totalitarny czy demokratyczny; Gwiezdne wojny powstały po tym jak USA dostało w du... w Wietnamie, świeża afera Watergate nadszarpnęła wizerunek wspaniałego demokratycznego rządu federalnego; nastroje społeczne nie były optymistyczne i spadała przychylność społeczeństwa dla rządu federalnego.
3. W filmach widzimy garstkę ludzi tworzących rebelię, a tak formalnie to w tym świecie nie była to tylko garstka.
Gdy imperium naciskało coraz więcej planet, to na tych planetach tworzyły się lokalne ruchy oporu które potem połączyły się i stworzyły jeden organizm. Imperium było kolosem na glinianych nogach któremu było trudno walczyć z partyzantką (tak jak Armia amerykańska w Wietnamie z Wietcongiem). W konsekwencji musiało dojść do tego co jest pokazane w filmach. A to że nad Endorem walczyło 5 Mon Calamari kontra 100 ISD to już jest spowodowane tym że Lucasa nie było stać na więcej modeli, a technologia grafiki komputerowej i animacji nie była na dzisiejszym poziomie.
Dlatego można spokojnie założyć że pod Endorem miała miejsce walna bitwa w kosmosie gdzie dwie floty były sobie równe liczebnie, lecz Imperium miało przewagę technologiczną jeśli chodzi o okręty, a rebelia jeśli chodzi myśliwce.
4. Imperator jak każdy porządny dyktator musiał pokazać że jest wielki i dlatego dawał ujście w budowaniu wielkich superbroni potrafiących jednym strzałem zmieść całe planety. Zaczęło się to od stworzenia gwiazdy śmierci a skończyło na... Sami wiecie dużo tego było. Zamiast budować takie superbronie mógł te środki przeznaczyć na stworzenie innego uzbrojenia albo nawet na inne cele niż militarne. przypuszczam że lepiej by wyszedł na tym. :P
5. Bitwa o Yavin: Imperium, a właściwie Tarkin, pod Yavinem, nie docenił rebelianckich myśliwców za bardzo zaufał technologi i temu że gwiazda śmierci jest nie zniszczalna. Bo to on nie wydał rozkazu aby więcej myśliwców osłaniało stację kosmiczną a jak widać sam Wader i jego eskadra nie wiele dały.
Jakby Thrawna nie zabili to by bez wątpienia zniszczył Nową Republikę.
_________________ Spokój to kłamstwo. Jest tylko pasjia.
Dzięki pasji osiągam siłę.
Dzięki sile osiągam potęge.
Dzięki potędze osiągam zwycięstwo.
Dzięki zwycięstwu zrywam łańcuchy.
Panowie drugiego offtopa usunę bez informowania. Dlatego proszę przenieść dyskusję na temat admirała do nowego tematu albo zamilknąć.
Dziękuję za uwagę.
Administracja.
Wiek: 24 Dołączył: 03 Sty 2008 Posty: 94 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-02-21, 21:35
Krogulec, przestaniesz sobie nabijać posty???
Żeby nie było offtopa, powiem że filmik naprawdę fajny, podobało mi się ukazanie Imperatora w roli kontrolera lotów.
Pozdrawiam
Edit do wypowiedzi Admina: Dobry pomysł, ale to nie zmienia faktu, ze Krogulec Powinien Przestać śmiecić.
Ostatnio zmieniony przez sŁawek 2008-02-21, 22:13, w całości zmieniany 1 raz
Sorry, rzeczywiście Palpatine (lub raczej klon) był po Thrawnie, jednak gdyby nie [spoiler] śmierć pod Bilbringi to NR miałaby poważny kłopot.
Z resztą zwycięstwo Rebelii było pyrrusowym zwycięstwem, gdyż dopiero wiele lat po Endor udało się przywrócić pokój w galaktyce, a Imperium przez wiele lat stanowiło poważne zagrożenie, brakowało mu tylko silnego przywódcy,tak samo jak w NR(ci wszyscy senatorowie kłócący się o pierdoły). Ech, szkoda gadać, a prawdziwym zwycięzcą okazał się Thrawn i jego Imperium Ręki
więcej ISD: [wlaśnie skończyłem po angielsku czytać - ustalam kilka niepewnych faktów....
* Chimaera
* Death's Head[dowodzony przez Harbida]
* Inexorable[część sił w nieznanych Terytoriach, brał udział w bitwach: Bpfassh, Sluis Van, Bilbringi]
* Judicator[dowodzony przez cpt. Brandei'a]
* Nemesis
* Stormhawk [wspierał chimerę podczas ataku na np Ukio]
* Bellicose [ dowodzony przez Abana]
* Peremptory[zniszczony podczas bitwy o flotę katańską, lost with all hands]
* Relentless [statek Dorji]
do tego Victorynki i krążowniki uderzeniowe oraz interdictory i lancerki
i ze 170 Drednaughtów
i oczywiście siły któe pilnowały zdobytych terytoriów
Poza tym w większości przypadków to liczy się odwaga, szczęście, doświadczenie, tudzież krwawy szał. A Sun Tzu próbował wygrac bez armii. A więc Thrawn na pewno mógł zmiażdżyc NR i wycisnąc z niej wszystkie soki i esencje.
A klony Thrawna? A zresztą po co mu tylu żołnierzy, skoro samym geniuszem taktycznym i strategicznym był wstanie pokonać przeważającego liczebnie wroga?
A co do wygrania Rebelii, to podsumuje to tak - co stało się z Rebelią a co z Imperium wiele lat później(około 130 ABY)?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach