_________________ Śmierć naturalną częścią życia jest. Raduj się tymi wokół ciebie, którzy przekształcają się w Moc. Nie opłakuj ich, nie tęsknij za nimi. Przywiązanie prowadzi do zazdrości. Cieniem chciwości jest ono.
Oj Paladynie śmiem wątpić. Poczekaj jeszcze, bo OR robi się coraz bardziej grywalna. Nie mówię najlepsza, ale jak najbardziej grywalna. Globalny disruptive, który nie jest mocą więc działa na Vongów nie jest dobry? A to dopiero początek... Właśnie dlatego w V-setach tak mocno wspieramy słabe frakcje.
Dobra ja opisywałem stan na dziś. Nie przeczę że słabe frakcje stają się dzieki v-setom grywalne. Ale jeszcze nie są pro.
Wiek: 25 Dołączył: 04 Mar 2010 Posty: 475 Skąd: Kraków
Wysłany: 2011-03-24, 19:40
boberovow napisał/a:
A widziałeś kiedyś droida z mocą???
PROXY
A propos, pytania w temacie. Jeśli się zaczyna grę to lepiej się oprzeć na czymś pewnym (Nowa Republika). Wątpię, czy V-sety robią aż taką rewolucję, że OR zrówna się nawet z sepkami lub republiką (zwykłą) . A NR też się będzie rozwijać i już jest mocna, więc to dobry wybór.
_________________ "Umiejętność mówienia nie oznacza inteligencji"
Tak naprawdę PROXY nie miał mocy.Za to był inny droid z mocą niestety nie pamiętam jak sie nazywa , występował w serialu z R2D2 i C3PO.
Chyba chodziło Ci o Skippiego, robota Jedi On był w komiksie, i jeśli dobrze kojarzę to na ten moment jest to niekanoniczne (chociaż teraz ciężko mi mówić o kanonie skoro TCW zupełnie ma to w 4 literach i wykańcza Evena Piella w Wojnach Klonów... )
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach