z drugiej strony - separation pomiędzy kwestiami IC i OOC powinien być. Można nie lubić GE (albo NIO alob obu naraz) ale można spokojnie porozmawiać z przedstawicielami tych frakcji, okazując im szacunek. Pomimo gry, nadal jesteśmy ludźmi.
Mika OOC jest bardzo spoko gościem, natomiast IC to Imperialne Ścierwo które trzeba niszczyć (nie obrazisz się za to mam nadzieje ;P )
To jest aż (a nie "tylko") roleplay. Potrafić odróżnić sprawy IC od OOC. Szwagra miałem przyjemność poznać osobiście (równy gość), ale jego nowa postać jest mi całkowicie wroga (niedobre BS ) i o ile znam nastawienie Szwagra, nie będzie miał mi tego za złe ;P
napisałem w trochę pokręcony sposób, ale może mnie ktoś zrozumie
Hai hai, przegiąłem jest mi przykro, gommenasai i może zostawmy wreszcie ten temat w spokoju, bo ani do pana Miki, ani do frakcji NIO nie mam nic przeciwko.
IC - I tak jak wprowadzą Combat to was zmieciemy, imperium rządzi, Imperator Vodo Bonias niech żyje po wieki (itp. itd. bla bla bla)
OOC - Btw. o co tak w ogóle poszło z tym rozłamem? bo w sumie czytałem w akademii imperialnej o tym, ale to mimo wszystko jakieś jednostronne jest nie?
Pomógł: 2 razy Dołączył: 14 Mar 2006 Posty: 165 Skąd: Łódź / Tomaszów Maz.
Wysłany: Nie 03 Sie, 2008 19:25
Resztki kompetentnych ludzi GE odłączyły się, bo mieli dosyć niekompetentnego imperatora. No i uformowali NIO. Kuriozalna sytuacja, bo Imperium, które ma całą super flotę, charakterystyczne uzbrojenie itp jest zarządzane nieudolnie (patrz x porażek z Eidolą, gdzie x dąży do bardzo dużej liczby), natomiast w miarę do zgrabnej kupy złożony NIO ma jednego TIE Bombera i różne śmieszne statki (np. X-TIE), które nie przystoją imperialnej frakcji. Cóż, tak już jest. Przyjdzie combat, możliwość przejmowania statków itp, to się sprawa wyjaśni. Z IC punktu widzenia uważam, że jest to bardzo korzystne, że imperialce będą się bić między sobą.
Pomógł: 5 razy Dołączył: 09 Mar 2006 Posty: 94 Skąd: KielcePL/DoncasterUK
Wysłany: Nie 03 Sie, 2008 19:31
Michael Kelton napisał/a:
bo ani do pana Miki, ani do frakcji NIO nie mam nic przeciwko.
Na "pana" to trzeba miec wyglad i pieniadze. Wyglad moze jest....
Długa historia. Ogólnie momentem zapalnym była reakcja Zerka - dawnego Grand Moffa na powstała inicjatywe EEE (Empire Enlisted Elite) - oddolna inicjatywe personelu enlisted i oficerów. + zbyt duzy wpływ na decyzje i zbut duze uprawnienia Zerka + nieudolne zarządzanie frakcja przez Vodo i Imperial HC w oczach wielu oficerów i enlisted + nastrój chwili, aby coś zmienić na lepsze + wiele, wiele szczegółów, które miały wpływ na całokształt.
Skończyło się na tym, że kilkudziesieciu członków GE odłaczyło się od frakcji, wliczając oficerów i enlisted. (Wliczajac również Slicera i Pangborna, ówczesnego NCO)
Po długim okresie negocjacji, nie udało się osiagnąc porozumienia.
Polityka NIO jest jasna. Nawet po tylu latach, cała ekipa NIO wróci do GE, jeśli Vodo przestani pełnic role lidera frakcji.
To w zasadzie przez jego nieudolne ( jest to moja opinia ) zarządzanie frakcja, Imperium jest nędzną namiastką tego czym byc powinno i czym być by mogło. Po tych kilku latach widze poprawe na lepsze, nie na tyle jednak, bym zdecydował się wrócić.
Dochodzą tu jeszcze inne relacje - na przykład w poprzednim rozłamie GE, ówczesny imperator został usuniety przez adminów, dla dobra GE i zastąpiony przez Vodo W tym przypadku to nie nastąpi...popytaj kolegów czemu (wróble ćwierkają o niezdrowych kontaktach Vodo z Veynomem...)
I może jak wspomniałem wcześniej, NIO nie ma sprzetu GE, i mieć nie bedzie - dzieki Veynomowi. Natomiast ma cos czego za moich czasów w GE brakowało. Dumę z bycia członkiem Imperium, Honor, Lojalność.
Jak sądzisz, dlaczego tylu ludzi jest wierne NIO po tylu latach, mimo, że nie lataja na TIE, VSD, nie pilotuja AT-AT ?
Coś w tym jednak jest
PS.:
Darth Thingol napisał/a:
Mika OOC jest bardzo spoko gościem, natomiast IC to Imperialne Ścierwo które trzeba niszczyć (nie obrazisz się za to mam nadzieje ;P )
Gorzej mnie nazywali
Nah, napisałes Imperialne z duzej litery, więc nie ma powodu do złosci
Ogolnie staram sie do tego forum podchodzic OOC, bo IC to krotko mowiac nie powinnismy ze soba w ogole gadac.
Dlatego tez nieszczegolnie entuzjastyczny jestem zarowno wobec wypowiedzi typu "GE rozpie*** wszystkich jak tylko bedzie moglo strzelac", jak i do naskakiwania na kazdego, kto wyrazi sympatie imperialistyczne.
A moja opinia na temat wprowadzenia Combata jest niezmienna od lat: o ile admini nie sa absolutnymi geniuszami i nie wymysla jakiegos niesamowitego systemu ograniczajacego wojne totalna, to od momentu wprowadzenia Combata SWC skonczy sie w ciagu miesiaca. Po prostu zbyt wiele osob, i to tych wartosciowych i aktywnych, straci postacie w jednej wielkiej galaktycznej rozwalce, zniecheci sie, i tych strat personelu Combine nie przetrwa.
PS.
Cytat:
(Wliczajac również Slicera i Pangborna, ówczesnego NCO)
Acz dla kompletnosci historycznej nalezy nadmienic, ze wrocili (i nie tylko oni).
Czy mógłbym prosić o krótkie wyjaśnienie, na czym obecnie - gdy w SWC wciąż nie ma walki - mogą polegać konflikty, wrogie działania między frakcjami? Na czym na przykład polegają wspomniane porażki GE z Eidolą, w jaki inny niż walka sposób Eidola "dokopała" GE? Z góry dzięki.
Pomógł: 2 razy Dołączył: 14 Mar 2006 Posty: 165 Skąd: Łódź / Tomaszów Maz.
Wysłany: Wto 05 Sie, 2008 22:51
Np. w wojnach budowlanych (konflikty o panowanie nad planetą poprzez zabudowywanie ich, blokowanie miejsc budowy, aresztowanie NPCów-budowlańców, itp), aresztowanie/egzekucja, robienie w bambuko przy handlu, etc. Combata jako takiego nie ma, ale zaleźć za skórę innym można, a Eidola w tym przoduje.
Korin ma racje, combine skończy się w ciągu może nie miesiąca ale w ciągu roku spadnie grywalność do 10% albo i mniej. Imperium generalnie wygląda zupełnie inaczej niż by się zdawało. "Wszyscy są mili i fajni i kochani". Czasem zastanawiam się czy skywalker nie zmienił strony mocy
założyłem sobie dopiero co konto...
z tego co czytam powyżej niepotrzebnie??
Kiedy ja zakładałem konto, to też myślałem, że walka jest tuż tuż (za parę miesięcy).
Minął rok i walka jest ciągle "soon". Wprawdzie tym razem podana jest już oficjalnie przewidywana data jej wprowadzenia, ale słowo "przewidywana" jest tu bardziej istotne niż się wydaje.
Na moje oko walka nie zostanie zaimplementowana przed upływem pierwszego kwartału 2010. Więc czasu masz dość.
Poza tym nie zgadzam się z tezami, że:
1. Walka wykończy SWC, bo odejdą weterani.
2. GE wszystkich wrogów pozamiata.
To takie mity (urban legends), możesz spokojnie grać.
Jeśli dojdzie do zaimplementowania w SWC wszystkich planowanych zmian (przed walką), to gra rzeczywiście będzie inaczej wyglądać, ale wszystkie skutki, jakie to przyniesie są na razie niemożliwe do przewidzenia.
Jedno jest natomiast pewne: pojawi się mnóstwo nowych twarzy, bo brak walki WIELU zniechęcał.
Są też nowiny:
Year 10 Day 157 :: Thomas Cherokee, the leader of New Imperial Order was replaced today by Grand Vizier Guinar Ndengin.
oraz
"Ex Unitas Vinces" Hacked by: Vodo Bonias - Faction: Galactic Empire, Date: Year 10 Day 158:
"I have completed the reorganization of my government, retaining the dutiful services of my able councilors of these past years, and also the newly-reforged allegiance of the New Imperial Order. I am appointing as my Executor and my personal representative to the government, Cherokee of the former NIO."
"As these are fast-changing times, so must my government be flexible and open to new practices. Officers and subjects of the NIO are being welcomed back into the fold of the Empire, while ministers and high military officers from NIO will help form the backbone of the Imperial fleets, armies, and government--a newly formed government."
Thomas Cherokee przeszedł już do GE. Został Executorem, czyli koniec podziału frakcji imperialnych? Pozostali też przejdą, a NIO odejdzie do niebytu?
Pomógł: 5 razy Dołączył: 09 Mar 2006 Posty: 94 Skąd: KielcePL/DoncasterUK
Wysłany: Nie 10 Maj, 2009 17:08
NIO i GE połaczą sie, tworzac jedna imperialna frakcje.
Ogólne zasady połaczenia, szczególy umowy i warunki zostana podane do dalszej informacji za jakis czas.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach