Pomógł: 1 raz Dołączył: 03 Mar 2006 Posty: 61 Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 14 Mar, 2006 00:05 GE - NIO
Jestem ciekaw co sadzicie na temat NIO?
Wiekszosc z wa pewnie sie cieszylo gdy czesc osob z GE sie odlaczyla i tu moje pytanie, wyobrazaliscie sobie ze lepiej beda walczyc przeciwko Vodo, zawiedliscie sie czy wrecz przeciwnie ?
A mógłby ktoś tak prosto, jak kawę na ławę, wyjaśnić jak wyglądają stosunki między tymi dwoma frakcjami? (oczywiście poza tym, że są do siebie wrogo nastawione ) Co spowodowało taką sytuację?
Artor Skyhopper Pomógł: 1 raz Dołączył: 15 Mar 2006 Posty: 39 Skąd: Szczecin
Wysłany: Sro 15 Mar, 2006 18:33
ja sie nie zawiodłem. A NIO zanim zacznie walke musi sie przgotować
Zastanawia mnie postawa członków NIO. Kiedyś czytałem wypowiedzi jednego z nich, gdzie uprzedzał nowych graczy, aby nie wstępowali do GE, ponieważ mają plany jak, po wprowadzeniu walki, zniszczyć tą frakcję oraz jej sojuszników. Troszkę mnie taka postawa odepchnęła od tej frakcji.
NIO nic nie wskóra ... to tylko paru facetów którym przeszkadza Vodo i tyle ... wejdzie Combat to GE wywalcuje NIO naszymi Niszczycielami. A zamówienia na niszczyciele już dostaliśmy a jestem bardziej niż pewny z wiadomych mi źródeł że NIO nie ma żadnej stoczni lvl4. Ich jedynym wyjściem jest spiskowanie i rozpowszechnianie any imperialnych tekstów.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 03 Mar 2006 Posty: 61 Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 15 Mar, 2006 21:02
Coz NIO zapewne liczy, ze nagle po wprowadzeniu combat wszyscy sie rzuca na Imperium. Wiele razy juz to mowilem i powatpiewam, ze tak sie stanie. Malo, ktory government ma wystarczajaca ilosc ludzi do obrony wlasnych systemow a co dopiero wysylanie ludzi do obcych do walki. Pomijam fakt, ze frakcja ktora wysle ludzi do walki moze miec problemy potem z iloscia ludzi, kilku ludzi zginie i juz gov ma problemy bo ludzie musza czekac 3 tyg zanim przylacza sie spowrotem do walki
Pomógł: 2 razy Dołączył: 14 Mar 2006 Posty: 165 Skąd: Łódź / Tomaszów Maz.
Wysłany: Sro 15 Mar, 2006 21:26
Jest to niestety smutna prawda... A jeśli już ktoś faktycznie rzuci się na GE, to na pewno nie będzie to RA, bo po prostu są za ciency. Może NAO, NIO, TF z pomocą wynajętych merców/security/bh ale większość pewnie będzie wolała zachować po prostu neutralność.
Inna sprawa, że wszystkie potężne siły na niebie i Ziemi (w postaci niektórych adminów) nie pozwolą, żeby GE stała się krzywda. Podobno takie nastawienie ma trwać do czasu, jak wejdzie combat, ale moim skromnym zdaniem im to już po prostu weszło w krew. Zobaczymy jak to będzie.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 03 Mar 2006 Posty: 61 Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 15 Mar, 2006 21:32
co do wynajecia mercow do walki, to predzej to GE zrobi ;] z tego co widac po ostatnim poscie Enigmy, nikt nawet nie zbliwyl sie do kwoty, ktora Imperium czerpie z podatkow
Dołączył: 21 Lut 2006 Posty: 115 Skąd: Nowa Sól/Wrocław
Wysłany: Czw 16 Mar, 2006 08:55
Cokolwiek by nie mówić, bez Imperium nie ma Gwiezdnych Wojen, zawsze gdzieś się pałęta pod nogami
Koniec końców, z literatury, przupomnijcie sobie jak Imperium zachowało się podczas upadku Bastionu, a jak zachowała się Republika podczas upadku Coruscant
Skąd się wzięło NIO? Cóż, NIO składa sie z dwóch grup ludzi:
1) Starzy Imperialni, którzy odeszli z GE po wymuszonym połączeniu imperialnych frakcji kilka lat temu i detronizacji Imperatora Charona. Ich spór z Vodo trwa od dawna i nie chcę go tu opisywać, jako że nie byłem naocznym świadkiem tych wydarzeń
2) Młodsi stażem, znużeni i zdegustowani GE pod rządami Vodo. Do tych i ja należałem. Co było/jest niewłaściwe w GE?
- brak aktywności. Byłem w GE przez pół roku, z czego jakieś 5 miesięcy spędziłem siedząc na tyłku bez rozkazów. Bez statku, bez pojazdu, bez niczego.
- brak możliwości poprawy tej sytuacji. Wszystkie inicjatywy wychodzące "z dołów" były tłumione, czasem brutalnie (tzn. egzekucjami).
- Co poniektórzy w High Command zapomnieli, że SWC to gra. Cel gry = dobrze się bawić. A wszelkie inicjatywy... patrz punkt wyżej.
To prawda, że nie mamy takiej ilości sprzętu jak GE. Zdaję sobie sprawę, że możemy bardzo szybko zniknąć po wprowadzeniu combat. Jednakże... silne, sprawnie działające Imperium pod kompetentnym zarządem to sprawa, o którą warto walczyć. I my o to walczyć będziemy. Nie skreślajcie nas tak szybko.
PS. A sukcesy już są... np. wygrana batalia o planetę z Eidola. Kiedy GE ostatnio dołożyło Teniel i jej bandzie?
_________________ Captain KarThan Kissani
New Imperial Army
New Imperial Order
Pomógł: 2 razy Dołączył: 14 Mar 2006 Posty: 165 Skąd: Łódź / Tomaszów Maz.
Wysłany: Pon 20 Mar, 2006 20:03
Szacuneczek za pobudki, nawet życzyłbym powodzenia gdybyście nie mieli Imperium w nazwie. Problem w tym, że oprócz antyGEowskiego opisu frakcji, materiałów na stronie, itd, niewiele działacie, aby popsuć image GE (pomijając fakt, że mało jest takich, którzy by się z nich nie śmiali). Jednak Wasza filozofia powinna zobowiązywać do częstych antyGEowskich GNSów, różnych kampanii informacyjnych itd itp.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 03 Mar 2006 Posty: 61 Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 20 Mar, 2006 20:59
KarThan Kissani napisał/a:
- brak możliwości poprawy tej sytuacji. Wszystkie inicjatywy wychodzące "z dołów" były tłumione, czasem brutalnie (tzn. egzekucjami).
Prosilbym o nazwiska na poparcie tych tez jako, ze ja sie zajmuje egzekucjami w Imperium to chetnie bym sie dowiedzial kogo zekomo zabilem za jakas inicjatywe.
KarThan Kissani napisał/a:
PS. A sukcesy już są... np. wygrana batalia o planetę z Eidola. Kiedy GE ostatnio dołożyło Teniel i jej bandzie?
Ty to nazywasz wygrana ? Ja raczej bym to nazwa walka o przetrwanie NIO, gdyby Eidola was z tamtego systemu wyrzucila byscie musieli znalesc kompletnie inny system w, ktorym moglibyscie swoje niszczycielkie longproby rozlozyc ;]
Pomógł: 1 raz Dołączył: 02 Mar 2006 Posty: 152 Skąd: Warszawa - Lublin
Wysłany: Pon 20 Mar, 2006 21:56
Tak się składa, że byłem na Dressel u szczytu tej "walki" o planete. Szacun ze rozlożenie cloakshapów na powierzchni . No i respect dla Miki za ciągłe hailowanie mnie (szkoda ze nie wiedział ze to byłem ja ale i tak haile były bardzo fajne)
A co do tego konfliktu, no cóż, każda frakcja ma swoje argumenty i o ile rozumiem i po części zgadzam się z argumentami NIO, tym niemniej nie wróżę wam powodzenia. Jak tylko wejdze combat to obawiam się, że zamiast Eidola, to wy staniecie się głównym celem GE.
@Yoshi:
Nazwiska? Ot, chociażby Shivane Baraduun... I wyrażona przez Zerka chęć wyeliminowania całej EEE.
A co do Dressel. Nazwij to jak chcesz, ale i tak wygraliśmy. A jak tam Wasze sukcesy w walce z Eidola? Bo chyba afery z Digginsem nie nazwiesz sukcesem...
I wiesz, my przynajmniej mamy ludzi do obsadzenia naszych statków.. nawet longprobe'ów. A Wasza wspaniała flota się kurzy...
@Vong:
Zdaję sobie sprawę z tego, że jesteśmy priorytetowym celem dla GE. I to chyba najlepiej ze wszystkiego oddaje nasz status. Gdybyśmy byli tylko grupką ludzi bez sprzętu, to by się tak nie przejmowali, prawda?
@Dann:
Pamiętaj, że jesteśmy ciągle młodą frakcją. Daj nam jeszcze trochę czasu, a zobaczysz wyniki.
_________________ Captain KarThan Kissani
New Imperial Army
New Imperial Order
Artor Skyhopper Pomógł: 1 raz Dołączył: 15 Mar 2006 Posty: 39 Skąd: Szczecin
Wysłany: Wto 21 Mar, 2006 14:40
Ja jestem za wami to normalne ze musicie sie przygotowac. Nikt normalny nie zaatakuje teraz GE ale po wejsciu produkcji moze to sie zmienic. Licze na was
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach