D20 to po prostu DnD 3 w SW ;]. Przyjemna rzecz, zwłaszcza jak znasz zasady DnD, nie trzeba aż tyle się uczyć. Moja postać w D20 jest zupełnie inna niż w kombajnie i o to chodzi ;]. Jak masz w pobliżu domu kogoś, kto ma Rulebooka, to wal jak w dym, bo system jest tak fajny, żę nawet beznadizejny MG nie jest w stanie duzo napsuć. Jak jesteś z Lublina, albo okolic i podchodzisz wiekiem pod dwudziestkę (albo i wyżej) to śmiało możesz czuć się zaproszony na sesję do mnie ;>.
DUUUUŻO - sporo za dużo, cobym mógł sobie pozwolić na to tylko z własnych funduszy, ale dostałem zabawkę na urodziny, więc wiadomo. Trochę ponad stówkę się musieli wykosztować, dokładniej nie pamiętam.
Odpowiem tak: 10 zł to też nie majątek, ale za zapałki bym tyle nie dał. Toteż i ponad 100 zł (ze 140 chyba) za książkę, chocby taką, wywołuje u mnie lekki zgrzyt zębów. No, ale same sesje wymagradzają (mimo ioż jest problem z graczami, to fakt).
Pomógł: 1 raz Dołączył: 02 Mar 2006 Posty: 152 Skąd: Warszawa - Lublin
Wysłany: Pon 25 Gru, 2006 13:33
Zibbey Skulla, w Lublinie jest kilku graczy SWC w tym ja, myślę ze i graczy D20 znajdziesz. Najbliższe spotkanie Lubelskich Fanów Star Wars bodajże 29.12.
Trochę pech, że 29.12, ale może jakieś następne bardziej by mi odpowiadało ;>.
Graczy kilku do D20 mam, głównie sprawdzeni znajomi, ale trochę ciężko się gra, jak w drużynie są 2 osoby, do tego obie laski, a takie sytuacje się zdarzają. Tedy potrzebuję jednego średnio-zakręconego w realiach SW męskiego gracza ;].
w So moja pierwsza sesja mistrzowana w d20, wish me luck. Nie lubię systemu ze względu na DDkową mechanikę (ten wspaniały wynalazek że wraz z levelem wzrasta Ci życie jest co najmniej zabawny..) ale coż.. Nie można miec wszystkiego, cho aż mnie kusi żeby zaadaptowac mechanikę z innego systemu..choby nawet WoD.
Co do podręcznika..Jeśli ktoś umie angielski to polecam
EDIT- DISCLAIMER: Autor w żaden sposób nie nawołuje do kradzieży cudzej własności intelektualnej i uważa to za najbadziej parszywą rzecz na świecie.. Gdyby jednak wpadła wam w ręce nielegalna kopia produktu firmy Wizards of the Coast (TM) i nie daj Yoda, spodobałaby się,pamiętajcie aby zakupic oryginał!!
_________________ Too many problems can't be solved by a suitable application of explosives
To znaczy, że jak dziwnym zbiegiem okoliczności w moich rękach znajduje się ok 75% podręczników do Star Wars D20(eh stara dobra Kazaa)...
Tak czy siak w Polsce są niedostępne.
DISCLAIMER: Autor w żaden sposób nie nawołuje do kradzieży cudzej własności intelektualnej i uważa to za najbadziej parszywą rzecz na świecie.. Gdyby jednak wpadła wam w ręce nielegalna kopia produktu firmy Wizards of the Coast (TM) i nie daj Yoda, spodobałaby się,pamiętajcie aby zakupic oryginał!! (Pozwól ,że to pożyczę)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach